User
No więc, jaki macie dziś humor? Dobry? Zły? Średnio na jeża? ;D
A może raz taki, raz taki?
Offline
Pogromca błędów
Ja mam potrzebę
a) wylania na kogoś morza angstu
b) oraz bycia tuloną i słuchania, że jednak będzie dobrze
c) ale zamorduję, jeśli ktoś jeszcze mi śmie zwrócić uwagę, że zawaliłam wszystko.
Ponadto jutro zobaczę na żywo mój najukochańszy zespół, a jestem tak niemożliwie zmęczona, że nawet nie umiem się z tego cieszyć.
Offline
Ja dzisiaj przeszłam wielkie załamanie nerwowe związane z tym forum (ale nie z postami czy tematami).
W ogóle dzisiejszy dzień był do dópy!
No oprócz tej burzy.
Ostatnio nic mi się nie udaje...
Mam nadzieję, że przyśnią mi się... e, takie tam różności, o których lubię śnić.
Rammstein?! To już jutro?! Ha, ha, ha ! Poszłabym... Szkoda, ze mieszkam w tej dziurze (bo miastem tego nie nazwę) i szkoda, że nie mam (ogólnie) takich możliwości jak Ty...
DZIĘKI! JESZCZE GORZEJ MNIE ZAŁAMAŁAŚ! CO TO JEST? KĄCIK DLA EMO I ZDESPEROWANYCH MENELI?
http://www.prosteprzecinki.pl/przecinek-przed-czy
dK
Offline
Pogromca błędów
Wiesz, ja tak od tygodnia jestem jedną wielką, roztrzęsioną kulką angstu.
Offline
Wiedziałam, że prędzej czy później jakiś mój post zabarwi się trochę na różowo
---
Dzisiaj jestem cały dzień straszliwie przybita i załamana, a równocześnie przeszczęśliwa! Nic mi już dzisiaj nie zepsuje bardziej humoru. Można go jedynie polepszyć, ale to jest już teoretycznie niemożliwe. A z takich zwyczajnych rzeczy, to już nic nie będzie wspanialsze od tego co już mam.
[milion powtórzeń - wiem... ale słucham głośno muzyki i nie myślę]
Ostatnio edytowany przez Nofink (2013-06-04 15:06:40)
Offline
Pogromca błędów
Taki nie wiem jaki, o. Z jednej strony WRESZCIE się wyspałam (spałam od wpół do trzeciej do trzeciej - Mamusia się poddała z budzeniem mnie, bo niezależnie od jej wysiłków spałam jak kamień) i widziałam Rammstein spod barierki, i Ghosta też widziałam, i spotkałam się ze znajomymi internetowymi, i było super, i nawet po raz pierwszy w tym roku sięgnęłam po książkę fabularną. Z drugiej strony boję się nadchodzących dni, bo będzie źle.
E: tulu dla Comy. Niech bakterie drżą i umierają ze strachu.
Offline
Ja się czuję wspaniale i już nie jestem załamana, ale trochę wściekła, ale jednak szczęśliwa i beztroska (co tam szykoła? Weź się Kulka otczeb i mam gdzieś tfe ćwiczonka!!).
No właśnie, dK! Rammstein! Opowiadaj ze szczegółami!
A jeśli już się tak użalamy nad chorobą Comy, to ja też Ci przesyłam Wielkie Toolu!!!
Celowo czy nie, apostrofy w złych miejscach doprowadzają mnie do furii.
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629618
dK
E'd'y't'a'c'j'a': To akurat było celowe
Ostatnio edytowany przez Nofink (2013-06-06 12:16:43)
Offline
Jak na razie to jest tak sobie, w ogóle tym razem nie spałam, wczoraj się pokłóciłam z rodzicami o to, że spędzam za dużo czasu przed komputerem. Ech.
No właśnie, mnie też ciekawi sprawa koncertu. :3
Offline
User
Mhm... romarzony!!! *.*
Offline